Jeśli chce się wydobywać wirtualne waluty to najlepiej jest mieć sprzęt z najwyższej półki. Dlatego też kopacze kryptowalut nierzadko wydają fortuny na to, aby móc sprawnie i w dużych ilościach je wydobywać. Tym samym napędzają oni sprzedaż m.in. kart graficznych, od których wydajności wiele zależy. Firma Jon Peddie Research ujawniła niedawno swój raport, z którego wynika, że kopacze kryptowalut wydali w ubiegłym roku około 776 mln dolarów właśnie na karty graficzne.

Kopacze kryptowalut wykupili 3 mln sztuk kart graficznych

Dane robią wrażenie, jednak mimo tego sprzedaż kart graficznych globalnie spadła. Powodem są ich rosnące ceny. Mówi się, że zapotrzebowanie kopaczy kryptowalut na karty graficzne wesprze gamerów w utrzymaniu popytu na nie. Gaming od zawsze był motorem, który napędzał sprzedaż kart graficznych. Dzięki kopaczom kryptowalut ten trend się utrzyma.

Tym bardziej, że niektórzy gamerzy są jednocześnie kopaczami kryptowalut i próbują sobie na nich odbić wysokie ceny kart graficznych. Z drugiej strony wielu gamerów skarży się na to, że bardzo często w ich miejscu zamieszkania brakuje dobrych kart graficznych. Jedno jest pewne. Rynek kryptowalutowy bardzo mocno wpłynął na rynek gier komputerowych.